Mam głowę Kaczyńskiego! I to nie w przenośni tylko dosłownie. Wystarczy obejrzeć sobie okładkę najnowszego numeru tygodnika Angora (nr 50 z 14 grudnia 2014). Autor okładki Tomasz Wilczkiewicz posłużył się zdjęciem agencji fotograficznej East News, na którym widnieję ja i mój kolega z zespołu Jacek "Dżej Dżej" Jędrzejak. Jest to zdjęcie zrobione w 2011 roku podczas konferencji prasowej Polsatu, na którą przyszliśmy ubrani w mundury ZOMO. W tych strojach promowaliśmy wówczas nową płytę zespołu pt. "Zadzwońcie po milicję", która ukazała się w XXX rocznicę wprowadzenia stanu wojennego i która przypominała zapomniane zespoły rockowego undergroundu lat 80. Pan "artysta" Wilczkiewicz przy pomocy komputera odciął nam głowy i w ich miejsce wstawił twarze znanych polityków. Na zdjęciu Jarosław Kaczyński ma mój korpus i moją rękę z zomowską pałą, a Antoni Macierewicz klatkę piersiową i ręce Jacka Jędrzejaka. I tym sposobem przerobiono Big Cyca w PiS. Nie wiem czy pan prezes Kaczyński jest zadowolony, że jest Skibą. Podejrzewam, że raczej nie. Natomiast ja na pewno nie jestem zadowolony, że stałem sie nagle Jarosławem Kaczyńskim. Wątpię także aby Dżej Dżej, który podróżuje obecnie po Kambodży był zachwycony tym, że oto stał się twórcą bajek smoleńskich czyli Antonim Macierewiczem. Ja rozumiem, że to jest dowcip, domyślam się, że znaleźć fotografię prawdziwych ZOMO-wców w dobrej rozdzielczości było trudno, więc posłużono się naszym zdjęciem, ale nie ma mojej zgody na to, aby w ciało Big Cyca wbijać oblicza liderów Prawa i Sprawiedliwości. Big Cyc o twarzy Kaczyńskiego i Macierewicza to świętokradztwo. A pewnie i pan Kaczyński z Big Cycem nie czuje się zbyt wygodnie. Apeluję o zaprzestanie takich niecnych praktyk i hańbiący handel fotografiami publicznych osób na części. Takie fotomontaże to tolerancja i przyzwolenie na handel organami. Pewnie w kolejnym numerze Angory zobaczymy, że Kaczyński ma doklejone komputerowo cycki Dody, a Macierewicz tyłek Roberta Biedronia. Stop handlarzom organów nawet na fotografiach! Z panem Wilczkiewiczem spotkamy się na pewno na sądzie ostatecznym.
Krzysztof Skiba
Znajdziecie tu informacje o koncertach, nowinki o zespole, fotografie z tras koncertowych, biografie i ciekawostki. Nasza podróż muzyczna trwa ponad 36 lat.
Big Cyc to legenda polskiego rocka. Big Cyc to zespół rockowy założony przez przypadek, ale całkowicie świadomie.
Ma na swoim koncie tysiące koncertów w Polsce i nie tylko. Wielokrotnie zdobywał Złote i Platynowe płyty. Piosenka "Berlin Zachodni" była wybrana "Przebojem Roku" w 1990. Za przebój "Makumba" zespół otrzymał nagrodę stacji radiowych Play Box (1997). Takie piosenki zespołu jak "Rudy się żeni", "Świat według Kiepskich", "Dres", "Facet to świnia" czy "Ballada o smutnym skinie" znają wszyscy w Polsce. W 2014 roku magazyn "Teraz Rock" zaliczył płytę Big Cyca "Z partyjnym pozdrowieniem" do grupy 25 najważniejszych płyty polskiego rocka ostatnich 25 lat.
Koncerty Big Cyca to widowiskowe, dynamiczne show, pełne humoru, zabawy i znanych przebojów w trakcie których refleksja nad kondycją współczesnego człowieka zagubionego w świecie technologii i korporacji miesza się ze zjadliwą ironią i satyrą. Zespół Big Cyc przez krytykę nazywany jest "Partyzantami śmiechu".
BIG CYC