Satyra to płuca demokracji. W każdym demokratycznym kraju żarty z władzy to coś absolutnie normalnego. Tymczasem obecny rząd bardzo źle znosi dowcipy na swój temat i blokuje w mediach sobie podległych wszelką twórczość, która z ironią komentuje jego poczynania.
Jarek Janiszewski prowadzący od pięciu lat nocną audycję muzyczną w Radiu Gdańsk został wyrzucony z radia po tym jak po godz. 23.00 wyemitował na antenie piosenkę zespołu Big Cyc "Viva San Escobar". Wcześniej przekonywał dziennikarzy porannych audycji, aby puścili ten numer u siebie. Dowiedział się, że nie puszczą "bo mogą za wiele stracić".
I chyba mieli rację, bo Janiszewski z radiem się rozstał. To kuriozum. I wyraźny sygnał dla wszystkich pozostałych. "Nie grajcie Big Cyca, bo stracicie pracę". Czy takie praktyki nie uderzają aby w konstytucyjną wolność słowa? Postaramy się zainteresować tym skandalicznym przypadkiem Krajową Radę Radiofonii i Telewizji oraz Radę Etyki Mediów.
W nieoficjalnych rozmowach dziennikarze muzyczni stacji mediów publicznych przyznają, że tworzone są czarne listy artystów, których nie wolno grać. Są na tej liście ci, którzy źle wypowiadali się o rządach PiS m.in. Kayah, Maciej Maleńczuk, Elektryczne Gitary, Big Cyc, a także Tomek Lipiński. Niebezpieczna okazuje się nawet stara piosenka tego ostatniego "Nie wierzę politykom", bo "się może źle kojarzyć".
To niestety dzisiejsza rzeczywistość medialna. To chyba nie politycy powinni decydować jakie piosenki mają być grane na antenie?
Po gigantycznym sukcesie serialu internetowego "Ucho Prezesa" PiS uczulony jest także na kabarety i systematycznie usuwa je z wizji. W tym roku TVP przestraszyła się Mazurskiej Nocy Kabaretowej z Mrągowa, która emitowana była w TVP2 od osiemnastu lat. W zeszłym roku zniknęły z anteny TVP Świętokrzyska Gala Kabaretowa oraz Płocka Noc Kabaretowa. Czyżby władza obawiała się, że satyrycy obalą rząd?
Blokowanie piosenek czy żartów, to praktyki rodem z PRL. Im władza bardziej chce być poważna i dostojna tym śmieszniejsza się wydaje. W odległych epokach mądry król zawsze pozwalał błaznom na wygłupy, a głupi zakazywał.
Którego z nich naśladują dzisiejsi władcy?
BIG CYC
28.03.2024 - 12.04.2024 - PREMIERA - singiel i preorder nowej płyty!
28.03.2024 - BEMOWO - Warszawa - Pierwszy Dzień Wiosny 2024 z Big Cycem - fot. T. Wincenciak
23.03.2024 - Miłe spotkanie po latach.
23.03.2024 - Opoczno i zdjęcia z koncertu.
20.03.2024 - Monsters Are Back! 21.03. Widzimy się w Warszawie!
Znajdziecie tu informacje o koncertach, nowinki o zespole, fotografie z tras koncertowych, biografie i ciekawostki. Nasza podróż muzyczna trwa ponad 30 lat.
Big Cyc to legenda polskiego rocka. Big Cyc to zespół rockowy założony przez przypadek, ale całkowicie świadomie.
Ma na swoim koncie tysiące koncertów w Polsce i nie tylko. Wielokrotnie zdobywał Złote i Platynowe płyty. Piosenka "Berlin Zachodni" była wybrana "Przebojem Roku" w 1990. Za przebój "Makumba" zespół otrzymał nagrodę stacji radiowych Play Box (1997). Takie piosenki zespołu jak "Rudy się żeni", "Świat według Kiepskich", "Dres", "Facet to świnia" czy "Ballada o smutnym skinie" znają wszyscy w Polsce. W 2014 roku magazyn "Teraz Rock" zaliczył płytę Big Cyca "Z partyjnym pozdrowieniem" do grupy 25 najważniejszych płyty polskiego rocka ostatnich 25 lat.
Koncerty Big Cyca to widowiskowe, dynamiczne show, pełne humoru, zabawy i znanych przebojów w trakcie których refleksja nad kondycją współczesnego człowieka zagubionego w świecie technologii i korporacji miesza się ze zjadliwą ironią i satyrą. Zespół Big Cyc przez krytykę nazywany jest "Partyzantami śmiechu".
BIG CYC